Paweł Januszewski

Typowanie wyniku Pawła jest trudne. To będzie jego druga próba w maratonie, wstępnie deklaruje czas 4:33, co pewnie wynika z pełnej świadomości jakie przygotowania może podjąć, ale … jeśli tylko, znalazłby więcej czasu, „wyrobił” więcej km,  wynik może być diametralnie inny. To jedna z większych niewiadomych. Czekamy na informacje od samego Pawła, a Wam życzymy dobrej zabawy 🙂.


ekspert: 

1 Krzysztof Łoniewski, dziennikarz radiowej „trójki” – 4:33:00

2 Marcin Czapla kierownik Sklepu Biegacza z Gdyni  – 3:59:00

3 Wojtek Ratkowski Mistrz Polski (84) w maratonie  – 4:15:00


typowanie wyniku Pawła w maratonie przez uczestników konkursu:

50 typów  /  zakres [ od 4:13:33 – do 4:30:08 ]

Informacje od PAWŁA nt. przygotowań z dn. 24 styczna 17

Paweł Januszewski – i towarzysz biegania Samba albo Rudolf …?
  1. ile km biegasz tygodniowo?

Paweł – mając świadomość, że dość późno zacząłem przygotowania do maratonu (dokładnie 31.12.2016 roku od biegu na dystansie 5 km) postanowiłem, że muszę każdego dnia ( z jednym dniem wolnym) wychodzić na różnorodne treningi. Trochę obawiałem się że organizm odmówi współpracy po takim „spontanicznym uderzeniu” ale jak na razie daje radę. Właściwie to z każdy dniem odczuwam większą przyjemność z treningu. Organizm dość szybko się zaadaptował. Biegam zawsze na tętno (bezcenny GARMIN Forerunner!) tylko na zewnątrz, w lesie , 3-4 dni w tygodniu. W ostatnich dniach stycznia planuje dystanse, a raczej czas trwania treningu, od 60 min do 120 min.

  1. nad czym pracujesz?

Paweł – wagi zbijać nie muszę – było 80, a obecnie jest 78 kg. Co prawda jako zawodnik ważyłem nieco mniej ale do startu pewnie spalę co nieco. Na tym etapie  zdecydowanie brak mi objętości, czyli długotrwałego wysiłku na niskim pułapie tętna. Dla urozmaicenia, ale i przyjemności, a w ramach przygotowań, gram 90 min w piłkę nożną traktując to jako trening interwałowy wytrzymałości szybkościowej. Dwa razy w tygodniu chodzę na zajęcia z elementami treningu funkcjonalnego.

  1. dzień jest krótki – jak się motywujesz?

Paweł – mam to szczęście że dzięki pomocy/wyrozumiałości Pań (Sandrze i Kasi), z którymi pracuje w fundacji Wychowanie przez Sport mogę wychodzić na trening w godzinach dopołudniowych więc nie dostrzegam długości dnia. Chłodno jest mi tylko przez pierwsze 30 sek. biegu. A ubieram się tylko w dwie warstwy termicznej odzieży BRUBECK, do tego oczywiście czapka i rękawiczki.

Moją motywacją jest zdecydowanie idea biegu – czyli BiegamBoLubię POMAGAĆ!!! Wsparcie daje mi również zaangażowanie się w projekt mojego kolegi z zawodniczych lat – Sebastiana Chmary. Kontaktujemy się codziennie i wzajemnie nakręcamy, lubię rywalizować.
O swoich przygotowaniach informuje również słuchaczy radiowej Trójki , podczas audycji „Biegam , bo lubię” a to powoduje że nie mogę ODPUŚCIĆ!

Paweł Januszewski – bokserska skakanka rozgrzewa,

13 myśli nt. „Paweł Januszewski”

Dodaj komentarz

maraton, bieganie, Jurek Skarżyński, Przemek Miarczyński, Karolina Gorczyca, Agnieszka Bal, Człowiek bez barier, Dębno, maraton, pomoc, zakon maltański